Anna Bratowska

PerformanceProfessional Business Coach

 

Odmowa i odrzucenie

Bycie odrzuconym i niezaakceptowanym nie jest proste. Jest to ewidentnie negatywne doświadczenie, z którym nikt z nas nie do końca potrafi sobie radzić. Część moich kolegów po fachu uważa, że powinno się reakcje negatywne konfrontować, aby wyćwiczyć odruchy.  Tzn. celowo doprowadzać do sytuacji gdzie zostaniemy odrzuceni, aby spotkać się i oswoić z określoną negatywną emocją, a następnie wyuczyć odruchów i nawyków związanych z odrzuceniem. Opisane podejście jest dla mnie kontrowersyjne i nie zgadzam z taką praktyką, ponieważ kultywuje to głównie negatywne zachowania, zamiast promować pozytywne odruchy. Idealnym przykładem jest obecna sytuacja na świecie. Gdy włączymy jakiekolwiek medium słyszymy o bardzo negatywnych skutkach zachorowania na Covid-19, jesteśmy straszeni konsekwencjami i tragicznymi rezultatami prowadzącymi nawet do śmierci. Czy nie powinniśmy być edukowani jak prowadzić zdrowy tryb życia, na czym polega racjonalne odżywianie i suplementacja? Wszystko po to, aby wyrobić nawyk sukcesywnego dbania nasz układ immunologiczy, aby w logicznej konsekwencji zminimalizować prawdopodobieństwo zachorowania.

Przejście przez proces odmowy i odrzucenia, który jest naturalny i potrzebny, jest doskonałym polem do nauki. Przyczynia się znacznie do samorozwoju, pod warunkiem, że zamknięty jest neutralną (zdrową i nieszkodliwą) refleksją.

Z reguły odmowę i odrzucenie można podzielić na dwie kategorie. 

Pierwsza grupa, to odrzucenie i odmowa ogranicza (odmowa nieodwracalna, nierozdzielna). To ten rodzaju przypadku, na który nie mamy wpływu, proces trudny jest do przewidzenia i w rezultacie trudny do kontrolowania. Z odmową organiczną stykamy się w każdym aspekcie życia, lecz częściej wypełnia ona oficjalną i formalną przestrzeń naszej codzienności, np. kiedy składamy podanie o awans czy podwyżkę. Dokument skierowaliśmy do bezpośredniego przełożonego i po upływie jakiegoś czasu otrzymujemy odpowiedź negatywną. 

Nie mamy wpływu na wszystkie determinanty i nie znamy wszystkich przyczyn, które wpłynęły na odmowę. Szczególnie jeśli jest to struktura korporacyjna – na decyzję składa się wiele elementów i odwrócenie decyzji jest wyjątkowo skomplikowane lub wręcz niemożliwe (nawet, gdy decyzja jest błędna).

Druga kategoria to odrzucenia wewnętrznegdy jednostka sztucznie prze do wykonania zadania lub do osiągnięcia określonego celu. Dobrym i jaskrawym przykładem jest tzw.  małżeństwo z rozsądku. Logicznie wszystko się układa, jest miło, partner jest modelowym kandydatem, ale każdy kontakt jest inicjowany nienaturalnie, często występuję poczucie konieczności bycia w pełnej gotowości. Odrzucenie wewnętrzne charakteryzuje się sztucznym zachowaniem, brakiem synchroniczności w działaniach, brakiem spójności i intuicyjnych reakcji. To jest dokładnie ten moment, kiedy wkładamy olbrzymi wysiłek w osiągniecie konkretnego celu, natomiast przyrosty i benefity są małe. W życiu zawodowym, jest to moment gdzie na siłę „przeciskany jest wielki pomysł przez wąski tunel możliwości”, a osiągnięcia jakiegokolwiek rezultatu totalnie mijają się z oczekiwaniami.

W przypadku pierwszego rodzaju odrzucania (organicznego), nie powinno się długo analizować co się stało. Zaleca się zdrową i umiarkowaną reakcję, bez kreowania scenariuszy typu, „co by było gdybym zrobiła inaczej”, ponieważ niemożliwe jest skontrolowanie wszystkich determinantów decyzyjnych. Drugi rodzaj odmowy z punktu widzenia personalnego jest ważniejszy, z uwagi na możliwość wystąpienia zjawiska samosabotażu. Odrzucenie wewnętrzne, mimo iż wydaje się mniej szkodliwe, ponieważ rzadziej manifestuje się w formalnych konsekwencjach, wprowadza zniszczenie w naszym całym organizmie. Brak reakcji, lekceważenie sygnałów odmowy wewnętrznej uczą konsekwentnie negatywnych zachowań. Uczymy się parcia do przodu ponad wszelką cenę, ślepego posłuszeństwa, wypalania zawodowego, płacenia niewspółmiernie wysokiej ceny. Zlekceważenie tego rodzaju odmowy i odrzucenia prowadzi np. do pracoholizmu (pracować, aby być zajętym), samodestrukcji, obniżenia samooceny, a w patologicznych, przewlekłych procesach do nałogów i nadużyć. 

W każdym przypadku odmowy, zdrową reakcją jest zadanie pytania: DLACZEGO, tak się stało? DLACZEGO, doszło to takiej sytuacji? Refleksja jest naturalna i jest kluczowym procesem przynoszącym ulgę w kwestiach racjonalnych i mentalnych. 

Często jesteśmy zagłuszani przez przeglądanie się w lustrach innych, przez życie marzeniami innych, przez dostosowania się do wymogów grup nacisku. Modelowy przykład z pracy, kiedy to napinamy się, naciągamy jak struna, staramy się dorównać do wymogów  jakiejś grupy lub przełożonego ponieważ wyjątkowo zależy nam na statusie (akceptacji, przynależność do grupy), który nie do końca nam służy. Życie zgodnie z głosem wewnętrznym nie oznacza wcale rezygnacji z obranego celu. Może okazać się, że po prostu powinniśmy obrać inną ścieżkę by osiągnąć dany cel.

 

Podaj maila i otrzymaj magazyn 🙂

Twój magazyn już do Ciebie szybuje... 😉 Sprawdź SPAM!

Dziękuję za rejestrację

Sprawdź również:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *