Joanna Szyszkowska – studentka kierunku lekarskiego na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym i psychologii na Uniwersytecie Warszawskim


Zdrowie psychiczne studenta

Z początkiem października na uczelnie wracają studenci. Wiele szkół wyższych zdecydowało się na prowadzenie zajęć w formie całkowicie zdalnej, bądź hybrydowej – część zajęć odbywa się stacjonarnie, a część zdalnie. Dla studentów to duże wyzwanie – szczególnie dla tych, którzy dopiero w tym roku zaczynają swoją przygodę z uczelnią.

Badania pokazują, że wśród studentów około 1/3 z nich cierpi na chociaż jedno zaburzenie psychiczne spełniające kryteria DSM-IV (WHO 2018). Czy to studia mogą wywoływać chorobę? Jakie wyzwania stoją przed studentami, nie tylko w obliczu pandemii? Jaki jest stan zdrowia psychicznego studentów?

Chociaż okres studiów wydaje ciekawym etapem w życiu, w psychiatrii jest on uznawany za czas podwyższonego ryzyka występowania zaburzeń psychicznych. Duże zmiany życiowe związane z podjęciem studiów, m.in zmiana otoczenia czy większa odpowiedzialność, generują dużą ilość stresu który może wpływać na pogorszenie samopoczucia. System organizacji uczelni nijak nie przypomina tego co młodzież pamięta z liceum, nie ma już kartkówek czy sprawdzianów, a pojawiają się kolokwia i egzaminy. Niezdane zaliczenia mogą grozić oblaniem całego przedmiotu, a ilość materiału do przyswojenia na test jest o wiele większa niż wcześniej. Nieobecność na zajęciach skutkuje dużymi zaległościami, obowiązkiem odrobienia zajęć lub nawet niezaliczeniem przedmiotu, jak bywa w przypadku studiów medycznych.  Rozpoczynając studia w innym mieście trzeba zmierzyć się z przeprowadzką, zamieszkaniem w akademiku lub mieszkaniu, nierzadko z nieznajomymi. Jest to bardzo trudny okres w życiu, ponieważ wkroczenie w dorosłość wiąże się z potrzebą zdefiniowania siebie i wyborem dalszej drogi zawodowej. Ważne w tym momencie jest wsparcie społeczne – od rodziny, przyjaciół czy nowopoznanych znajomych mierzących się z podobnymi wyzwaniami. 

Zdrowie przyszłych lekarzy

Studia medyczne uchodzą za szczególnie trudne i wymagające. Wiele badań wskazuje, że od 10 do 25% studentów medycyny cierpi na depresję (Suwalska 2017).  Niestety nie wszyscy podejmują leczenie. Duży wpływ na to ma autostygmatyzacja. Młodzi medycy często obawiają się udania do specjalisty ze strachu, że rozpoznanie choroby psychicznej uniemożliwi im dalszą karierę. Takie przeświadczenie jest jednak błędne. Podczas gdy leczona choroba nie stanowi żadnego przeciwskazania do pracy w zawodzie lekarza, ta nieleczona może doprowadzić do stanu niezdolności do nauki i pracy. Studenci medycyny powinni być tego świadomi – niestety zajęcia z psychiatrii pojawiają się dopiero na czwartym roku studiów. Temat zaburzeń psychicznych wśród studentów jest często przemilczany, a ważne jest by uczyć już od początku studiów o objawach depresji, zaburzeń lękowych i o tym jak można uzyskać pomoc. 

Studia w okresie pandemii

W obliczu pandemii seminaria czy wykłady na sali zastąpiło nauczanie zdalne. W roku akademickim 2020/2021 uczelnie nie rezygnują z tej formy kształcenia, niektóre decydują się na całkowicie zdalne zajęcia, inne wybierają formę hybrydową. Studenci często zwracają uwagę na to, że jakość ćwiczeń i wykładów online nie jest tak dobra jak tych w formie tradycyjnej. Problemem bywa również rozplanowanie czy zmotywowanie się do nauki, ponieważ w domu znajduje się wiele bodźców rozpraszających naszą uwagę. Dla nowego studenta jest to specyficzny czas. Musi odnaleźć się w gąszczu systemów informatycznych uczelni, często bez bezpośredniego kontaktu z innymi studentami. Interesującym pomysłem jest organizacja zajęć tylko dla pierwszego roku w formie stacjonarnej, na przykład na Wydziale Psychologii UW. Integracja i poznanie nowych osób są utrudnione w przypadku kształcenia zdalnego. Stworzenie pewnej sieci wsparcia jest dla studentów bardzo istotne, aby zmagając się z podobnymi problemami, mogli się nawzajem wspierać. 

Jak student może zadbać o swoje zdrowie psychiczne?

Co można zrobić by czas studiów był czasem przyjemnym, a nie walką o własne zdrowie i przetrwanie? Dobra organizacja i systematyczność w nauce może ułatwić nam przygotowanie się do zaliczeń.  Rozłożenie nauki na małe etapy pozwala zmierzyć się nawet z bardzo rozbudowanymi zagadnieniami. Metodą prób i błędów warto znaleźć swój optymalny sposób organizacji. 

Poznanie różnych sposobów nauki może poprawić nasze wyniki. Osobom z trudnościami ze skupieniem się może pomóc metoda Pomodoro, czyli 25 minut pracy i 5 minut przerwy. Czytanie książek czy przepisywanie notatek nie należą do zbyt wydajnych sposobów zapamiętywania, lepiej wykorzystywać metody bardziej aktywne. Do takich należą fiszki, szczególnie do powtórek w formie Spaced Repetition System, czyli dostosowanej do krzywej zapominania Ebbinghausa. Czytając dany materiał, możemy zadawać sobie pytania dotyczące danego zagadnienia, a następnie próbować na nie odpowiedzieć. Taka metoda bardziej angażuje naszą uwagę i poprawia zapamiętywanie. 

A czas dla siebie? 

Wiele studentów udając się pierwszy rok, zapomina o swoich potrzebach, skupiając się tylko na godzinach spędzonych nad książkami. Jaka jest jednak skuteczność nauki przypłaconej resztkami sił? Studia nie oznaczają rezygnowania z swoich pasji, a dbanie o własne zdrowie powinno być priorytetem. Chociaż może wydawać się, że dzięki zarwaniu nocy na naukę zaoszczędzimy czas, w dłuższej perspektywie będziemy przez to pracować gorzej. Styl życia ma ogromny wpływ na nasze zdrowie – nie tylko psychiczne, lecz także fizyczne. Więcej godzin poświęconych na pracę nie zawsze przynosi korzyść.

Nie jesteś sam

Drogi Studencie – pamiętaj, że nie jesteś w tym wszystkim sam. Jeśli mierzysz się z problemami, nie bój się prosić o pomoc. Porozmawiaj z innymi studentami – może się okazać, że mierzycie się z podobnymi wyzwaniami i możecie się nawzajem wspierać. Jeśli czujesz, że Twój stan Cię przerasta, możesz skorzystać z pomocy specjalisty. Być może na Twojej uczelni jest możliwość skonsultowania się z psychologiem? Jeżeli nie chcesz korzystać z pomocy na uczelni, pamiętaj, że są inne opcje, takie jak leczenie w ramach NFZ.  Na uczelni nie należy się bać stygmatyzacji związanej z problemami psychicznymi. Jeśli zaległości są duże, można wystąpić o ułatwienia, takie jak dodatkowe terminy zaliczeń, dostosowania formy egzaminu, rozłożenia zaliczeń w czasie, a nawet wystąpić o urlop zdrowotny w celu poprawy stanu psychicznego.

Studiowanie może być wspaniałym czasem pełnym wyzwań i nowych możliwości. Ważne by nauczyć się dbać o siebie i swoje zdrowie. Duże przemiany w życiu generują stres, mogący prowadzić do zaburzeń psychicznych, które nie mogą zostać zignorowane. Ich sprawne wykrycie i odpowiednie leczenie pozwoli zapobiec powstaniu jeszcze poważniejszych zaburzeń.

 

Bibliografia:

  • Auerbach, R. P., Mortier, P., et al., & WHO WMH-ICS Collaborators (2018). WHO World Mental Health Surveys International College Student Project: Prevalence and distribution of mental disorders. Journal of abnormal psychology127(7), 623–638. https://doi.org/10.1037/abn0000362
  • Suwalska, J., Suwalska, A., Szczygieł, M., Łojko, D., (2017) Studenci medycyna a stygmatyzacja z powodu depresji. Część II. Autostygmatyacja. Psychiatria Polska, 51(3), 503-513.
  • Peter C. Brown “Make it stick”

 

Podaj maila i otrzymaj magazyn 🙂

Twój magazyn już do Ciebie szybuje... 😉 Sprawdź SPAM!

Dziękuję za rejestrację

Sprawdź również:

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *